Idąc do lasu można zauważyć wiele różnych owadów i pajęczaków. Nie wszystkie z nich są niebezpieczne, jednak warto nauczyć się, w jaki sposób odróżnić kleszcze, by uniknąć zakażenia chorobami odkleszczowymi, takimi jak borelioza.
Jak wygląda kleszcz? Na początku warto pamiętać, że kleszcz jest pajęczakiem. Od owadów można odróżnić kleszcza po liczbie odnóży – tak jak wszystkie pajęczaki, ma ich osiem. Dorosła forma kleszcza posiada zazwyczaj zielony lub brązowy, a nawet czerwony odwłok.
Charakterystyczne w przypadku kleszcza jest zakończenie jego głowy – brak oczu, natomiast widać nieco haczykowaty aparat (szczękoczułki), którym kleszcz przebija skórę. Wielkość kleszcza to maksymalnie cztery milimetry. Bardzo często pajęczak ten jest zauważony dopiero po upływie pewnego czasu, gdy napije się krwi, ponieważ wtedy jego rozmiar powiększa się i jest doskonale widoczny. Warto jednak przy tym pamiętać, że im dłużej kleszcz jest wbity w skórę, tym większa szansa, iż bakterie boreliozy i inne możliwe zarazki zostały już przeniesione do krwi. Po pewnym czasie kleszcz może odpaść sam, jednak ze względu na możliwość zakażenia boreliozą i innymi chorobami odkleszczowymi, zaleca się jak najszybsze jego usunięcie.
Jak wygląda młody kleszcz
Powyższy opis dotyczy tego, jaki wygląd ma dorosły kleszcz jak wygląda jego niedorosła forma? Tak zwana nimfa kleszcza nie przekracza zwykle jednego milimetra. Niektórzy porównują jej wielkość do ziarenka piasku. Nie oznacza to jednak, że tę formę kleszcza można lekceważyć. Przede wszystkim nimfa rzadko pozostaje na ciele żywiciela. Po opiciu się krwi może się oddalić, co sprawia, że bywa trudno rozpoznać, co pozostawiło ślady po ukąszeniach. Przez to też nie wykonuje się na przykład testów na boreliozę. Tymczasem bakterie żyjące w ciele nimfy mogą być bardziej zjadliwe, dlatego też warto jest zwracać szczególną uwagę na niewielkie pajęczaki chodzące po skórze.
Kleszcze na zwierzętach
Jak wyglądają kleszcze żyjące na gołębiach? Warto uświadomić sobie, że niebezpieczne mogą być nie tylko zwykłe kleszcze, ale również te, które pasożytują na konkretnych zwierzętach. Tak dzieje się na przykład w przypadku obrzeżków – kleszczy, które pasożytują na gołębiach. Tego typu kleszcze nie przekraczają swoją wielkością kilku milimetrów, a ich zbiorowe ukąszenia mogą być niebezpieczne. Dlatego też zaleca się ostrożność w przypadku, gdy gołębie zasiedlają na przykład strych lub przewody wentylacyjne.
Samo rozpoznanie kleszcza może nie wystarczyć, by uchronić się przed chorobą. W przypadku znalezienia kleszcza, który jeszcze nie zdążył wbić się w skórę, zaleca się jego spalenie. Wyrzucenie kleszcza na zewnątrz oznacza zazwyczaj jego rozmnożenie się, ponieważ ten pajęczak nie ma właściwie żadnych naturalnych wrogów. Nie zaleca się również spłukiwania żywego kleszcza w toalecie, ponieważ pajęczaki te są niezwykle odporne. Jeśli kleszcz jest już wbity w skórę, należy wyciągnąć go jak najszybciej i zanieść lub wysłać tam, gdzie można sprawdzić obecność bakterii boreliozy. Jeśli test potwierdzi obecność, należy udać się do lekarza po antybiotyki.
Tak naprawdę nie ma żadnego znaczenia jak wygląda kleszcz, bo zwykły pająk lub inny robal, który wygląda podobnie też może ukąsić i też może być nosicielem boreliozy, o czym w ogóle się nie mówi. A praktycznie każdy pajęczak może być nosicielem boreliozy.
No ale przecież dobrze wiedzieć jak wygląda kleszcz choćby z jednej, podstawowej przyczyny: dzięki temu będzie można go łatwiej wyciągnąć, a nie nabruździć i tylko zrobić sobie gorsze powikłania niż przy samym ukąszeniu.