Słoneczna pogoda sprzyja wypoczynkowi na świeżym powietrzu. Podróżowanie po terenach leśnych i łąkach może skończyć się jednak ukąszeniem przez kleszcza. Po powrocie do domu warto jest zawsze dokładnie obejrzeć ręce, nogi, tułów oraz głowę, by w razie takiej konieczności szybko usunąć tego pasożyta ze swojego ciała. Opóźnianie takiej czynności może rodzić bardzo poważne konsekwencje.
Czym są kleszcze?
Kleszcze to zaliczane do podgromady roztoczy pajęczaki o rozmiarach od jednego do 30 milimetrów, o charakterystycznym owalnym kształcie oraz 3 lub 4 parach odnóży. Są one pasożytami zewnętrznymi kręgowców (a więc także ludzi). W samej Polsce można spotkać ponad 20 gatunków kleszczy, a na całym świecie – nawet 900 gatunków.
Aktywność kleszczy
Kleszcze czyhają na swoje ofiary głównie na roślinach oraz na krzewach nieprzekraczających wysokości 1,5 metra. Dobrze czują się one także w wysokiej trawie. Kleszcze posiadają wyczulony zmysł węchu i na tej podstawie wykrywają ciało żywiciela. Są one w stanie rozpoznać potencjalną ofiarę ataku nawet z odległości 20 metrów za pomocą specjalnego narządu Hallera. Dzięki temu mają one dużo czasu na to, by się do niego w odpowiedni sposób przygotować.
Kleszcze najbardziej aktywne są między godziną 8 a 12 rano oraz po godzinie 16. W tym czasie należy zatem zachować szczególną ostrożność, unikając przechadzania się po terenach zielonych, blisko roślin, krzewów oraz zielonych traw, a także osłaniając ciało (najlepiej sprawdzi się długi rękaw i długie spodnie).
Jak kleszcz przedostaje się do ciała?
Kleszcz przedostaje się do ciała przez wpełzanie (chociaż wiele osób uważa, że kleszcze przeskakują na ciało). Ponadto do ukąszenia nie dochodzi od razu. Kleszcz przemieszcza się po skórze, poszukując miejsca, które będzie najbardziej dogodne do wbicia się. Najczęściej wybierane przez tego pasożyta są okolice uszu i kolan, pachy oraz pachwiny. Skóra w tym miejscu jest miękka oraz dobrze ukrwiona. Po przedostaniu się do takiego miejsca kleszcz wysysa krew. Kleszcz może żywić się w ten sposób nawet przez kilkanaście dni. Wówczas zwykle odrywa się on od ciała żywiciela.
Po czym rozpoznać ukąszenie przez kleszcza?
Najczęstszym objawem ukąszenia przez kleszcza jest 2-3 centymetrowy rumień wędrujący, pośrodku którego znajduje się kleszcz. Zwykle jest to zatem czarny punkt, otoczony charakterystyczną, zaczerwienioną obwódką. Rumień po ukąszeniu przez kleszcza utrzymuje się do kilku dni. Po tym czasie sytuacja może się pogorszyć. Gdy wokół kleszcza pojawiają się pierścienie, może to już oznaczać zachorowanie na jedną z chorób odkleszczowych. Leczenie takich chorób jest już wówczas niestety długotrwałe.
Jak usuwać kleszcze?
Nieprofesjonalne usunięcie kleszcza z ciała może mieć bardzo poważne konsekwencje, dlatego należy zastosować jeden z kilku sprawdzonych sposobów. Zdecydowanie najlepszym sposobem na usunięcie kleszcza będzie wykorzystanie do tego pęsety. Kleszcza chwyta się pęsetą jak najbliżej skóry, a następnie pewnym ruchem wyciąga go. Zamiast pęsety można użyć jednego z narzędzi do usuwania kleszczy dostępnych w aptece. Do takich narzędzi zalicza się karty, długopisy oraz przyssawki do usuwania kleszczy. W przypadku wątpliwości co do sposobu użycia narzędzi do usuwania kleszczy, warto jest skonsultować się z farmaceutą lub z lekarzem.
Po wykonaniu operacji usunięcia kleszcza, trzeba go spalić lub zmiażdżyć, by nie doszło do ponownego ukąszenia, a ranę, która powstała po ukąszeniu – zdezynfekować, najlepiej z wykorzystaniem wody utlenionej lub spirytusu.
Trzeba pamiętać o tym, że kleszcza nie można rozgniatać, wyciskać, przypalać lub próbować wyjąć gołymi rękami. Tego typu próby kończą się zwykle uszkodzeniem kleszcza, czego efektem jest przedostanie się treści jego układu pokarmowego oraz śliny do ciała. Konsekwencją tego może być zachorowanie na groźną dla zdrowia i życia chorobę.
Choroby przenoszone przez kleszcze
Kleszcze mogą przenosić na ludzi groźne choroby, dlatego tak niezwykle ważne jest ich usuwanie z ciała, gdy tylko dojdzie do ukąszenia. Im dłużej kleszcz znajduje się w ciele, tym większe jest ryzyko zachorowania. Najbardziej znaną chorobą przenoszoną przez kleszcze jest borelioza, którą w pierwszym etapie charakteryzują objawy grypopodobne, a następnie dochodzi do porażenia nerwów oraz groźnego dla życia zapalenia mięśnia sercowego lub zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych.
Oprócz tego kleszcze mogą wywoływać kleszczowe zapalenie mózgu prowadzące do powikłań o charakterze neurologicznym i psychicznym oraz babesjozę, przypominającą swoim przebiegiem malarię. Innym schorzeniem związanym z kleszczami jest tularemia. W odróżnieniu od najbardziej znanych chorób odkleszczowych, tularemia nie jest przenoszona bezpośrednio przez ukąszenie. Do zachorowania na tularemię może dojść przez kontakt z tkanką zwierząt, kurzem lub zakażoną wodą. Szczególnie narażone na tularemię są osoby, które na co dzień spotykają się z takimi zwierzętami, jak: króliki i zające, wiewiórki oraz szczury. Są to więc myśliwi, kucharze, rolnicy oraz osoby prowadzące hodowlę zwierząt.
Nienawidzę kleszczy. Mój kuzyn ma boreliozę, bo jakiś mały gównojad go ukąsił i do tego wcale nie był w lesie, tylko w jakimś miejskim parku, gdzie było pare drzewek na krzyż. Do lasu stamtąd jest kilka kilometrów, a złapał chorobę, z którą babra się od miesięcy i nie może wyleczyć. Powinny być jakieś opryski jak na komary, żeby nie atakowały kleszcze w mieście.
Bo to jest mit, że kleszcze czają się w lesie i może jeszcze wspinają się po drzewach. Kleszcze są najczęściej na trawach, małych krzakach i tak dalej. nie wchodzą za wysoko, bo to się po prostu nie opłaca. Z niższego pułapu efektywniej dopaść ofiarę i jest ich też więcej. Bo kleszcze wcale nie celują w ludzi, częściej żerują na zwierzętach.